Kolekcjonerskie wydanie Hogwarts Legacy już oficjalnie. Zawartość na wizualizacji
Przeciek z końca lipca dotyczący zawartości kolekcjonerskiego wydania gry Hogwarts Legacy okazał się prawdziwy. Wydawca potwierdził wymienione wtedy elementy edycji, które przy okazji doczekały się pierwszej wizualizacji.
Zgodnie z powyższą grafiką kolekcjonerka zawierać ma grę w wersji Deluxe, replikę unoszącej się nad książką różdżki oraz metalowe opakowanie. Całość zaprezentowana zostanie dokładniej dziś o godzinie 15:00 na oficjalnym kanale produkcji.
Aktualizacja: materiał z unboxingiem zobaczyć możecie poniżej.
Dziedzictwo Hogwartu Edycja Kolekcjonerska – przedsprzedaż
Zaplanowane na 7 lutego kolekcjonerskie wydanie Hogwarts Legacy trafiło dziś do przedsprzedaży w australijskim sklepie EB Games, dzięki czemu poznaliśmy jego cenę – około 1660 zł.
Edycja za sprawą CENEGA wydana zostanie także na naszym rynku. Będę Was informował, gdy tylko wystartują pierwsze ofery.
Kolekcjonerka jest droga, gadżety troche słabe.
Zrobilem unboxing :) Gra wydaje sie byc fajna.
https://www.youtube.com/watch?v=F4RmqAdDXDQ
Już Janusze wzięli się do ,,pracy” 2500zł za trochę plastiku 🤯🤦♂️
za steel case 1600zl? te crapy z aliexpress mogli sobie darować, od początku czuje że ta gra to będzie gówno
oj, kogoś boli dupka, że nie kupił
Szczerze za darmo bym tego nie chciał!!!
Plastikowa książka i lewitujący patyk przepraszam czarodziejska różdżka do znikania kasy.
Niech jakiś moderator doda info o nowej kolekcjonerce asteroida i obelixa z 18cm figurka tego drugiego
za steel case 1600zl? te crapy z aliexpress mogli sobie darować, od początku czuje że ta gra to będzie gówno
Dość mocne słowa, jak na tytuł gry który został już okrzyknięty wieloma nominacjami na ten rok (tym bardziej, że samej gry nie wypuszczono). Nie powiem… ale sama zakupiłam edycję kolekcjonerską i za niecały mies będzie u mnie. Powyższy tytuł, co prawda, ma grono osób wątpiących w produkcję. Jednak coraz to nowsze, wychodzące gameplay’e z gry ukazują, że uniwersum świata będzie gigantyczne. Mnóstwo zajęć szkolnych, na które będzie można jako uczeń w grze uczęszczać (z własnego wyboru) oraz przy okazji potęgować zaklęciami – tymi mniej legalnymi, wręcz zakazanymi i śmiertelnymi (także z własnego wyboru). Więc możemy wybrać dużo różnych dróg odnośnie… Czytaj więcej »
No i co? Nie dla nas Hogwart w wersji pudełkowej?
To żałosne wczoraj ruszyły preordery a u nas cisza:/ gow i hfw odrazu miały zamówienia od samego rana a tu coś nie gra:/
Gamefinity wystawiło za 1400 ale nie można jeszcze kupić
Bo pewnie nie mają nawet informacji ile sztuk dostana
O 17 czasu polskiego miały ruszyć preordery i cisza:!/
Zagranicą wystartowały ;)
No właśnie też mnie ciekawi kiedy ruszą w końcu te preordery w pl. Wczoraj mi jeszcze informacja wyskakiwała, że niby o 19 maja być XD Ale już sam nie wiem.
Byłem zdecydowany na kupno pierwszej od około 10 lat kolekcjonerki, jeśli kosztowałaby około 1000 zł. Ale 1600 nie dam, sorry…
O i to jeszcze trzeba podłączyć do prądu chamskim białym kablem. Lol
Dolar po pińc złotych nie pomaga, ale cena kosmiczna.
Cenę można usprawiedliwić, tylko jeżeli ta różdżka unosi się za pomocą prawdziwej magii z hogwartu.
Wydawca chyba upadł na głowę, tak kilkanaście razy.
350 nie dolarów amerykańskich a dolarów australijskich. To wychodzi jakieś 1300 PLN (nadal za dużo ale nie 1660).
Przecież opieram się na cenie z australijskiego sklepu, gdzie jak byk jest 500 AUD, czyli około 1660 zł :)
O kurła hahaha lewitującą różdżka nad książką za 1660 zł parodia. Do tego nawet gra jest i pudełko hah. Pomine fakt że w zestawie nie ma steelbooka tylko badziewny steelcase. Jak dla mnie parodia za ogromny hajs. Max 600 zł bym dał, MAX.
Co najlepsze na allegro można kupić całkiem fajnie wykonana replikę różdżki za 30-40 zł. Mam różdżkę A. Dumbledorea i wygląda świetnie. Nie lewituje nad książką, ale też nie kosztowała 1660 zł tylko 40
A czym dokładnie różni się steelcase od steelbooka?
Grzbietem, i ogólnie jakością wykonania
Tylko grzbietem, jakość wykonania ta sama co w tradycyjnych steelach, pomijam już fakt, że niejeden case wygląda ładniej ale to kwestia grafiki jaka jest zamieszczona, dla mnie świetne steelcace ma choćby Batman AO, Control czy XIII Remake.
To jest steelbook, te słowa stosowane są zamiennie, ale widać nawet na obrazku, że to normalny steelbook i do tego bardzo ładny, przez co mój żal jest jeszcze większy bo chyba tylko jakiś sułtan kup steelbook i jakąś figurkę za taką kwotę, przesadzili. Ale z drugiej strony pewnie nikt tego nie kupi i później po premierze będzie zalegać w sklepach za ok. 800 zł
Steelbook to firma i wszystkie ich pudełka (sposób zamykania, grzbiet) są objęte patentem. Wszystko co nim nie jest posiada inną nazwę. Kompletnie inny produkt.
https://youtu.be/p-vPngwt3EI
Uprzedzam, że jeszcze nie widziałem twojego materiału, mówię ze swojego doświadczenia, mam masę steelbooków, ale czasami jak kupowałem to było w opisie, że to steelcase, ale kiedy postawiłem obok siebie, dwa takie opakowania różnie nazywane to nie widziałem różnicy.
Właśnie oglądam twój materiał i tam mówisz, że steelbook ma grzbiet z tytułem, a u góry na zdjęciu ewidentnie widać, że jest napis na grzbiecie, więc może być to po prostu kolejna przesłanka, że wydawca myli steelbook ze steelCasem.
Ok przyznaje się, zobaczyłem oficjalny unboxing i rzeczywiście otwiera się jak steel case.
Ale tak naprawdzę nie ma to chyba znaczenia, bo chodzi o to jak pudełko się prezentuje, a ten tutaj jest bardzo ładny.
Prawda jest taka, że mam steelcase DarkSouls 3 i jest to najładniejszy i najlepiej wykonane metalowe pudełko jakie widziałem. Więc nie ma znaczenia jak to nazwiesz.
Dla mnie to lipa totalna. Steelbook to steelbook. W steel case wkurzają mnie choćby paskudne zawiasy na grzbiecie
zobaczyłem teraz na półce i okazało się, że niektóre z moich ulubionych pudełek to chyba te steelcase, kwestia wydawcy i jak ogarnie temat z grafiką i wykonaniem.
Tak jak pisałem steelcase do dark souls 3 to cudo, odpowiednio ciężki z ładną grafiką ogniska z wyżłobieniami na froncie, sprawia wrażenie epickiego i wpasowuje się w klimat gry.
Nie był bym taki pewien. Na zdjęciu nie widać wyraźnie że to steelbook. A steel case to zupełnie coś innego niż steelbook. Jeśli wydawca dodawał by steelbook to napewno by napisał steelbook, a nie steel case.
Już ci to tłumaczyłem ze te słowa nie są stosowane zamiennie i steelbook to zarejestrowany rodzaj opakowania oraz firma która ma na to patent. A ty dalej swoje xDd
No i co !? Była oficjalna prezentacja na YT i widać że jest to steel case
Za co te 1660zł?!
To jest żart niesmaczny.
Jak to za co? Za magię XD