Kontroler PlayStation 5 DualSense edycja limitowana Genshin Impact
Kontroler PlayStation 5 DualSense edycja limitowana Genshin Impact
Kolekcjonerski kontroler PlayStation 5 DualSense w limitowanej edycji Genshin Impact.
Nowy DualSense Wireless Controller – Genshin Impact Limited Edition to specjalna edycja inspirowana aktualizacją Genshin Impact: Luna III na PS5.
Kontroler wyróżnia się eteryczną bielą z akcentami złota i zieleni oraz magicznymi symbolami świata Teyvat, w tym emblemami Bliźniaków Podróżników – Aethera i Lumine – oraz ich towarzyszki Paimon. Stworzony we współpracy Sony i HoYoverse, celebruje wieloletnią przygodę graczy w Genshin Impact.
Dzięki funkcjom DualSense oraz mocy PS5 oferuje jeszcze bardziej immersyjne wrażenia podczas eksploracji Teyvat.
Przedsprzedaż pada wystartuje 11 grudnia o godzinie 10:00.
Dopisz się do powiadomień (ikona dzwonka poniżej), by otrzymać maila, gdy pojawią się pierwsze oferty!








Empik ma 399 jakby co.
Już w Empiku obniżyli cenę pazerniaki!
429zł🤦♂️Powinno być 249zł jak już.
pisiont groszy powinno być, a jeszcze lepiej żeby dopłacili :)
Grosz jak już i jeszcze powinni resztę wydać:)
A mi się podoba ten kontroler. Wygląda o wiele lepiej niż ten z God of War.. Zamówiony.
Wygląda jakby był brudny, co za dramat
Ten i tak dużo lepszy od edycji Yotei
Zgadza się, zwłaszcza tej na Europe jest mocno średni. Czyli po prostu brzydki.
coś obrodziło tymi padami w tym roku 😁
Co się dziwić. Nie dowożą gierek, to zyski próbują generować padami.
Nic tylko brać.
No pewnie pójdzie preorder do kolekcji 😁
Obrodziło tylko nic ciekawego…
Wyszło tyle wspaniałych gier, że grzechem byłoby nie skorzystać z okazji do zarobku, pewnie każdy z nas kto byłby szefem korporacji zrobiłby wszystko żeby jego firma przynosiła dochód.
Pewnie tak albo pewnie nie. Musisz założyć, że są tutaj osoby na stanowiskach wysokich/decyzyjnych w kropo, które nie robia „wszystkiego” żeby firma przynosiła dochód. Fajnie by było, gdyby życie było takie zero jedynkowe. Gdyby tak było, każdy idiota mógłby być szefem. Wystraszyło by robić „wszystko żeby firma przynosiła dochód”. Na pewno super by się u takiej osoby pracowało i nikt by nigdy nie odszedł, bo też robił by „wszystko” żeby firma przynosiła dochód.